Film Wajdy jest ekranizacją dramatu krakowskiego poety i dramatopisarza Stanisława Wyspiańskiego. Było to wyzwanie nie lada, zważywszy na to, iż utwór pisany jest wierszem, a autor, mimo pewnych innowacji, zachował w nim podział na akty i sceny. Reżyserowi udało się stworzyć wspaniałe dzieło, bez scenicznego podziału, nie naruszając jego struktury. Jest to także zasługa
Na jednej z lekcji języka polskiego razem z klasą oglądaliśmy film Andrzeja Wajdy pt. „Wesele”. Jest to ekranizacja dramatu Stanisława Wyspiańskiego pod tym samym tytułem. Film jest wiernym obrazem książki sztuki, która za nim została sfilmowana, najpierw została odegrana na scenie teatru krakowskiego.
„Powidoki” – polski kandydat do Oscara, w kinach od 13 stycznia 2017 roku.Jeden z najwybitniejszych twórców w historii kina, zdobywca wielu nagród filmowych,
MUZYKA FILMOWA CKF Już w poniedziałek dowiemy się, kto zostanie nagrodzony Oscarem w kategorii "Najlepsza Muzyka Filmowa" i "Najlepsza Piosenka
Krajobraz po bitwie. Krajobraz po bitwie – polski dramat filmowy z 1970 roku w reżyserii Andrzeja Wajdy, zrealizowany na podstawie opowiadania Bitwa pod Grunwaldem Tadeusza Borowskiego. Zdjęcia kręcono w Gdańsku (budynek Akademii Muzycznej) i Elblągu ( park Bażantarnia, węzeł na autostradzie Berlinka) [2] .
Poeta (Wesele) - charakterystyka. Autor Stanisław Wyspiański. Autorką charakterystyki jest: Adrianna Strużyńska. Dramat Stanisława Wyspiańskiego „Wesele” jest inspirowany prawdziwym ślubem - poety Lucjana Rydla i chłopki Jadwigi Mikołajczykówny. Na zabawie pojawia
REiPDk. Film pt. “Wesele w reżyserii Andrzeja Wajdy Film pod tytułem Wesele“ w reżyserii na podstawie dramatu Stanisława Wyspiańskiego jest adaptacją utworu scenicznego. Reżyserowi udało się, nie naruszając dzieła przełamać w nim teatralne jedności, podziały na akty i sceny. Andrzej Kijowski (pisarz i publicysta) na potrzeby filmu, podjął się trudu zredukowania dialogu do niezbędnego minimum. Bohaterowie mówią wierszem i prezentują się w krótkich, dobrze charakteryzujących dialogach. Doskonale też, przedstawiona jest polska rzeczywistość. Najpierw widzimy atmosferę szczęścia, zabawy, a tak naprawdę to jedynie iluzja. Polska jest pijana alkoholem, zesztywniała w rezygnacji, pełna przeciwieństw, z wręcz śmiesznym heroizmem. Na uwagę zasługuje dobra gra aktorów, którzy moim zdaniem świetnie wczuli się w role osób występujących w dramacie. Jedynie śpiew Czesława Niemena pozostawił niesmak w mojej opinii. Uważam, że jego głos całkowicie nie pasował do granej przez niego symbolicznej postaci Chochoła. Natomiast jestem pod urokiem Daniela Olbrychskiego. Po raz kolejny pokazał swoją aktorska klasę. Trafnie dobrane zostały kostiumy przez Krystynę Zachwatowicz. Postarano się o autentyczne stroje chłopskie, które przechowywano z pokolenia na pokolenie w Krakowie. Akcja filmu, bardzo energiczna, w szaleńczym rytmie rozpoczyna się od wyjazdu orszaku weselnego z przed kościoła Mariackiego. Następnie w domu Gospodarza rozpoczyna się wesele Pana Młodego ( Daniel Olbrychski), który jest inteligentem, z Panną Młodą ( Ewa Ziętek), pochodzącą z chłopskiej rodziny. Jedną z zaproszonych osób jest Rachela, młoda Żydówka o poetyckiej duszy, która ulegając weselnej euforii zaprasza na zabawę Chochoła. Od tej chwili zaczyna się aura niesamowitości. Realizm splata się z fantastyką. Symboliczne wizje przedstawione są jako chwilowe widzenia lub jako sny. Zmiana muzyki, z weselnej na poważną zapowiada, że wydarzy się coś niezwykłego. Zjawy są znakomicie ucharakteryzowane ( np. postać Wernyhory). Obydwa plany przenikają się wzajemnie, sprawiając, że granica między realizmem a fantastyką zdaje się zacierać. Film w ciekawy sposób przedstawia inteligencję oraz chłopów ówczesnych czasów, jako grupę ludzi niezdolnych do czynów. Mam wrażenie, że niektóre ważne dialogi zostały zagłuszone muzyką i ogólnym hałasem. Warto dodać, że muzykę bardzo skoczną i taneczną skomponował Stanisław Radwan. Podsumowując, Wesele pogłębiło moją wiedzę historyczną i filozoficzną o polskim społeczeństwie na przełomie wieków XIX i XX oraz pomogło zrozumieć nurtujący mnie problem. Zmusiło do myślenia, czy Wesele ma dziś znaczenie tylko historyczne, czy też zawiera wartości nadal aktualne, trwałe, nieprzemijające. Przekonało o słuszności twierdzenie, że postawa Polaków, ich stosunek do samych siebie, do kraju, tradycji na przestrzeni lat nie zmieniło się. Tak ujętą aktualność Wesele Wajdy zachowało. Uważam, że reżyser w znakomity sposób nadał sztuce teatralnej filmowy kształt. W mojej opinii film może zachwycić i nie waham się użyć stwierdzenia, że Wajda już w 1973 roku (premiera filmu) był najwybitniejszym polskim reżyserem. Zachęcam do obejrzenia adaptacji Wesela . Możliwe, że i Wam film ten dostarczy wielu niezapomnianych wrażeń, pomoże zrozumieć dramaturgię S. Wyspiańskiego i nakłoni do chwili refleksji nad Naszą Polską. Szczerze polecam.
Filmografia Andrzeja Wajdy: 1951 - Zły chłopiec, Ceramika iłżecka (Etiudy szkolne) 1953 - Trzy opowieści, Kiedy ty śpisz 1954 - Pokolenie (debiut kinowy) 1955 - Idę do słońca 1956 - Kanał 1958 - Popiół i diament 1959 - Lotna 1960 - Niewinni czarodzieje 1961 - Samson 1962 - Powiatowa lady Makbet, Miłość dwudziestolatków 1965 - Popioły 1967 - Bramy raju 1968 - Wszystko na sprzedaż, Przekładaniec 1969 - Polowanie na muchy 1970 - Krajobraz po bitwie, Brzezina 1971 - Piłat i inni 1972 - Wesele 1974 - Ziemia obiecana 1976 - Umarła klasa. Seans T. Kantora, Smuga cienia, Człowiek z marmuru 1978 - Zaproszenie do wnętrza, Bez znieczulenia 1979 - Pogoda domu niechaj będzie z Tobą..., Panny z Wilka, Dyrygent 1980 - Z biegiem lat, z biegiem dni... 1981 - Człowiek z żelaza 1982 - Danton 1984 - Miłość w Niemczech 1985 - Kronika wypadków miłosnych 1988 - Biesy 1990 - Korczak 1992 - Pierścionek z orłem w koronie 1994 - Nastazja 1995 - Wielki tydzień 1996 - Panna Nikt, Andrzej Wajda. Moje notatki z historii 1999 - Pan Tadeusz, Kredyt i debet. Andrzej Wajda o sobie 2000 - Wyrok na Franciszka Kłosa 2002 - Zemsta, Lekcja polskiego kina 2004 - Jan Nowak Jeziorański. Kurier z Warszawy. 60 lat później 1944-2004 2007 - Katyń 2009 - Tatarak 2010 - Kręć! Jak kochasz, to kręć! 2013 - Wałęsa. Człowiek z nadziei 2016 - Powidoki
Zajmował się demaskowaniem patologii systemu. Odtwarzał historię, opowiadał ją swoimi oczami. Wytykano mu błędy ("Tatarak"), zbytnią polityczność i manieryzm. Ceniono go za podejmowanie tematów trudnych, lepkich, "szkolnych". Jego filmy to lustro polskiej historii. Robił swoje. Za to otrzymał najwyższe wyróżnienie spośród morza nominacji, orderów i wyróżnień - Oscara w 2000 roku. Andrzej Wajda zmarł w wieku 90 lat Dla mnie Wajda był i jest symbolem polskiego kina. Od wczesnych nastoletnich lat na kasetach VHS oglądałam nieustająco "Ziemię obiecaną" i "Popiół i Diament". Wtedy nie do końca wiedziałam o co tyle szumu, nie rozumiałam sceny z kieliszkami i czemu ta ostatnia jest tak ważna [cenzura przepuściła scenę śmierci Maćka Chełmickiego na końcu filmu: młody AK-owiec wykonał wyrok na działaczu komunistycznym, a sam został zastrzelony na śmietniku. Cenzorzy uznali, że "śmietnik historii" to dobre miejsce dla kogoś, kto podnosi rękę na władzę ludową...]. Potem doszedł "Pan Tadeusz" i "Wesele", bo przecież to szkolne lektury, klasyka. Pierwszy raz pojęłam czym jest wielkie kino, kiedy zakręciło mi się w głowie w czasie oglądania "Wesela". Widziałam, że doskonała reżyseria, to "Ziemia Obiecana", a film może być lepszy od książki. Podkochiwałam się w "Panu Tadeuszu" (Michał Żebrowski), choć w rzeczywistości to kolorowe, barwne, sielankowe Soplicowo, które wyglądało dokładnie tak, jak w mojej wyobraźni podczas lektury, utkwiło w pamięci (ale pana Żebrowskiego też wciąż lubię). Kiedy zobaczyłam "Katyń" poczułam, że to taki rodzaj przekazu, który mówi o ludziach więcej obrazem, niż słowami i nie można pozostać na to obojętnym. Andrzej Wajda to reżyser, dzięki któremu zrozumiałam dość spory kawałek kina i historii, choć do znawcy mi bardzo daleko. Reżyser, jak o sobie mówił "żył dniem następnym". Dlatego tak trudno przychodzi myśl, że dla niego jutra już nie ma. I być może dlatego tak dobrze opowiadał o przeszłości w swoich filmach. Oto kilkanaście z nich, które warte są waszej uwagi i przypomnienia. 1. "Kanał", 1956 fot. Akademia Polskiego Filmu"Kanał" miał początkowo wyreżyserować Andrzej Munk. Ten jednak zrezygnował z projektu po penetracji warszawskich kanałów, którymi przedzierali się powstańcy. Uznał, że stworzenie filmu nie będzie możliwe, że względu na panującą w kanałach ciemność. Film mimo czarno-białego obrazu daje niesamowite uczucie... brudu i nieczystości kanałów Warszawy. To chyba jeden z najbardziej sensualnych filmów o powstaniu warszawskim. 2. "Popiół i diament", 1958 fot. Akademia Polskiego Filmu Obraz, który wzięto pod mikroskop i tysiąc razy rozkładano na elementy. Wajdzie zarzucali fałszowanie historii i nadmierną patetyczność. O tym filmie mówiło się i mówi bardzo dużo. Młodego AK-owca, ogarniają wątpliwości co do sensu prowadzenia dalszej walki zbrojnej przeciw komunistom. Zabicie sekretarza PPR, Szczuki, jest ostatnim zadaniem, które ma wykonać. Zbieg okoliczności powoduje, że zabija kogoś innego...Film możesz zobaczyć dziś, o godz. 21:25 w TVP Kultura 3. "Samson", 1961 fot. Akademia Polskiego Filmu Kolejna książkowa ekranizacja. Jakub za przypadkowe zabójstwo trafia do więzienia, z którego ucieka wskutek bombardowań Warszawy podczas II wojny światowej. Główny bohater pracuje w getcie jako grabarz, ale po śmierci matki ucieka z niego, właściwie wbrew swojej woli. Znajduje schronienie u kolejnych osób, wreszcie pragnie zerwać z izolacją i wrócić do getta, ale ono już nie istnieje. 4. "Wesele", 1972 fot. Akademia Polskiego Filmu Te kolory, te kostiumy, ta muzyka! Tu Mistrz Wajda w doskonały sposób obsadził w rolach aktorów, którzy stworzyli niezapomniane, wręcz życiowe kreacje (Ewa Ziętek, Daniel Olbrychski, Wojciech Pszoniak i inni). Akcja filmu zaczyna się od wyjazdu orszaku weselnego sprzed kościoła Mariackiego. To barwna i doskonała adaptacja utworu Wyspiańskiego. Film zrealizowano z wielką dbałością o szczegóły. Dla odtwórców głównych ról postarano się o autentyczne, przechowywane z pokolenia na pokolenie chłopskie stroje z okolic Krakowa. 5. "Ziemia obiecana", 1974 fot. Akademia Polskiego Filmu Jeden z najważniejszych, wymieniany obok "Popiołu i diamentu", obraz Wajdy. Reżyser nie pokazał tu dumnej polskości, a wytknął ludzkie przywary. Wydaje się, że ekranizacja powinna być jasnym i czytelnym przesłaniem etycznym, gdzie Polak zawsze jest zwycięzcą (przynajmniej moralnym) lub cierpiącą jednostką. Tu tego nie ma. Jest szczerze, brutalnie, prawdziwie. Pozostaje refleksja i niesmak, który oddaje fragment dialogu między Hornem a Borowieckim. Borowiecki: - Nam nie jest wszystko jedno. Nam - fabryce, w której pan jesteś jednym z miliona kółek. Horn: - Nie jestem maszyną, jestem człowiekiem. Borowiecki: - W domu. A w fabryce nie wymaga się od pana egzaminów z człowieczeństwa. Nie za to panu płacimy. Jesteś pan maszyną dokładnie taką samą, jak my wszyscy. 6. "Człowiek z marmuru", 1976 fot. Akademia Polskiego Filmu Patrząc na inne obrazy tego okresu, film Wajdy jest nowatorskim dziełem, wciągającym, pozostającym w pamięci. wzbudza silne emocje w trakcie jego oglądania. Zgrabnie przemyca krytykę systemu i podejmuje niebezpieczny temat. Tematem filmu jest historia młodej dziewczyny zaangażowanej w niesprawiedliwą historię Mateusza Birkuta. Potem to jego historia staje się tą ważniejszą i bardziej namacalną. Ale fabuła to tylko pretekst do mówienia o niesprawiedliwości. Przewaga silniejszego systemu nad słabszymi jednostkami jest przesłaniem tej obowiązkowej filmowej pozycji. 7. "Człowiek z żelaza", 1981 fot. Akademia Polskiego Filmu Fabuła filmu jest kontynuacją losów rodziny Birkutów, choć przyznam się, że widziałam ten film z przekonaniem, że to jest część pierwsza. Straciłam kontekst, ale wartość filmu pozostała. Syn Mateusza Birkuta, Maciek Tomczyk, jest robotnikiem w stoczni gdańskiej. Jest także aktywnym działaczem komitetu strajkowego. Celem dziennikarza Winkla (Marian Opania) jest kompromitacja chłopaka. Co ciekawe, dziennikarza miał zagrać Zbigniew Zapasiewicz, ale uznano, że jego twarz intelektualisty nie pasuje do zmęczonego życiem dziennikarza-alkoholika. Moim zdaniem za mało mówi się o roli Opani, bo stworzył jedną z najlepszych swoich kreacji. 8. "Korczak", 1990 fot. Akademia Polskiego Filmu "Korczak" to nie majstersztyk. To nie jest kino tworzone z rozmachem i z całą pewnością nie należy do najlepszych filmów Wajdy. Ale to dzieło warte obejrzenia ze względu na swoje przesłanie i świetną grę aktorską Wojciecha Pszoniaka. W sposób niesamowicie wiarygodny oddał to, jakie uczucia kierowały doktorem i właścicielem sierocińca. To film o człowieczeństwie. 9. "Pan Tadeusz", 1999 fot. Akademia Polskiego Filmu 9 nagród i 7 nominacji, a mówi się o nim "gniot". "Pan Tadeusz" nie należał do łatwych adaptacji. W żadnym innym dziele (prócz "Nad Niemnem" Orzeszkowej") przed czytelnikiem nie rozpościerają się poetyckie krajobrazy, zapierające dech w piersiach widoki. Rozbudowane wierszowane opisy nie pojawiły się w ekranizacji, ale Wajda obrazem otworzył nam oczy na piękno dawnych litewskich regionów. Większość widzów oglądało "Pana Tadeusza" w szkole, jako nastoletni widzowie. Wielu uważa go za przepłaconą produkcję, ale dla mnie to plastyczny, barwny i dowcipny obraz, którego nie należy będzie emitowany dziś, o godz. w TVP 1 10. "Katyń", 2007 fot. Akademia Polskiego Filmu O tym filmie było głośno zanim pojawił się na ekranach. Dla Wajdy temat mordu katyńskiego był szczególnie ważny. Jego ojciec, oficer Wojska Polskiego, został rozstrzelany przez Sowietów w 1940 roku. Matka do końca życia nie wierzyła w śmierć męża i czekała na jego powrót z niewoli. Swój film Wajda zadedykował właśnie rodzicom. Ukazanie tej zbrodni jedynie z perspektywy polskich oficerów uwięzionych w obozie w Kozielsku byłoby hołdem wobec umarłych, ale pominęłoby ból rodzin ofiar. Poza tym... Wajdzie nie zależało na pokazaniu zła samego w sobie, ale człowieka, osaczonego przez zło. - Trzeba było pokazać, że wśród tych ludzi byli także dobrzy - tłumaczył reżyser swój zamysł. "Katyń" przybliża całe zróżnicowane tło sytuacji związanych zarówno z samą zbrodnią, jak i późniejszym kłamstwem na jego temat. Pokazuje Polskę zniewoloną i rzuconą na kolana. Przejmujący obraz pozostaje w pamięci na długo. Lista najważniejszych, najcenniejszych filmów autorstwa Wajdy mogłaby być dłuższa. Ale ja uznaję, że to lista otwarta, subiektywna i każdy może tworzyć własną na swój użytek. Przeczuwam, że w nadchodzących dniach odkurzę kilka filmów Andrzeja Wajdy, wypożyczę tytuły, które zawsze czekały na odpowiedni moment, a przegrywały z thrillerami, komediami czy serialami. A w styczniu pójdę na "Powidoki", ostatni film Wajdy. Zobacz koniecznie:Polskie gwiazdy żegnają Mistrza. Dużo wzruszających słów i zdjęć.
Aktualności Koncert muzyki do filmów Andrzeja Wajdy Wszystkie treści na czytasz za darmo. Jesteśmy niezależnym, rzetelnym, polskim medium. Jeśli chcesz, abyśmy takim pozostali, wspieraj nas - zostań stałym czytelnikiem kwartalnika Presto. Szczegóły TUTAJ. Jeśli jesteś organizatorem życia muzycznego, artystycznego w Polsce, wydawcą płyt, przedstawicielem instytucji kultury albo po prostu odpowiedzialnym społecznie przedsiębiorcą - wspieraj Presto reklamując się na naszych łamach. Więcej informacji: Edyta Ruta | [at] | +48 579 66 76 78 Drogi użytkowniku, zaloguj się aby móc komentować nasze treści.
Przed nami niezwykłe wydarzenie. Wyjątkowy pokaz filmu „Wesele”, ze specjalnym udziałem Pani Krystyny Zachwatowicz-Wajdy odbędzie się 2 maja, o godzinie 18:00. Projekcja uświetnia nadanie nazwy głównej nagrody Festiwalu - Krakowskiej Nagrody Filmowej Andrzeja Wajdy. Przygotowaliśmy konkurs, w którym wygrać można zaproszenia. Kliknij w link i weź udział. PRZECHODZĘ DO FACEBOOKA Wesele, Reżyser: Andrzej Wajda, Scenariusz: Andrzej Kijowski, Zdjęcia: Witold Sobociński, Muzyka: Stanisław Radwan, Produkcja: Zespół Filmowy X, Obsada aktorska: Marek Walczewski, Izabela Olszewska, Ewa Ziętek, Daniel Olbrychski, Produkcja: Polska, Rok produkcji: 1972, Barwa: kolor, Czas trwania: 102 min
muzyka z filmu wesele wajdy