Bywa mylony z padaczką i kolką jelitową. Sprawdź, jak rozpoznać dziecięcy onanizm. W większości przypadków onanizm dziecięcy jest niegroźny i ustępuje z czasem, ale może być ważnym sygnałem dla rodziców na temat emocji dziecka. Naprężanie ciała, zaczerwienienie twarzy oraz pocenie się to niektóre objawy onanizowania się
Wysypka i pienisty stolec u 5-tygodniowego dziecka – odpowiada Lek. Jacek Ławnicki. Wypróżnianie co 3 dni i brak przybierania na wadze u 2,5-miesięcznego dziecka – odpowiada Milena Lubowicz. Problemy z wypróżnianiem u 3-tygodniowego dziecka – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska.
Zapalenie krtani występuje najczęściej u dzieci między 1. a 5. rokiem życia. Charakteryzuje się napadami suchego, duszącego kaszlu, tzw. kaszlu szczekającego. Zazwyczaj chorobę wywołują wirusy. Leczenie w warunkach szpitalnych jest wskazane, jeśli zapalenie krtani ma ciężki przebieg, występują problemy z oddychaniem lub gdy dziecko ma mniej niż 6 miesięcy.
Obejrzyj film i dowiedz się więcej o wypróżnianiu maluszków. Małgorzata Panek. 70 poziom zaufania. Proszę obniżyć gorączkę paracetamolem (dawka obliczona wg masy ciała) i zgłosić się z dzieckiem do pediatry. Pozdrawiam. Aleksander Ropielewski. 79 poziom zaufania. Udać się do pediatry i podawać dostępne bez recepty leki
Około 1.–2. roku życia zmiany skórne zajmują typową lokalizację, tj. okolicę zgięć stawowych. Z kolei powstanie krost w okolicy policzków może wskazywać na rozwój chorób łojotokowych, w tym trądziku niemowlęcego i powinno zostać zweryfikowane badaniem dermatologicznym. Suchość skóry za uszami nie jest cechą
ANEMIA JAK DALEJ LECZYĆ a Nadia Moja córcia Nadia ma 12 m-cy i od 4 miesiąca walczymy z niedokrwistością, tzn przyjmowała ferum lek 2 x 2,5 kwas foliowy, wit. c przed dla lepszego wchłaniania. Je czerwone mięso, jajka, brokuły itd nie wiem dlaczego jej się tak słabo wchłania, dodam że ma skazę bi
RZzNhF. Cukrzyca dotyka coraz więcej dzieci. Atakuje nawet niemowlęta, a jej symptomy często długo nie są zbyt oczywiste, by podejrzewać chorobę. Jakie są przyczyny, objawy i sposoby leczenia cukrzycy? Czym się różni cukrzyca typu 1 od cukrzycy typu 2? Cukrzyca dziecięca Trudno pogodzić się ze świadomością, że małe dziecko zachorowało na nieuleczalną chorobę. Cukrzyca będzie rzutowała na całe jego przyszłe życie i może stać się wyraźnym obciążeniem. Niełatwe jest także pogodzenie się z faktem, że cukrzyca może mieć gwałtowny przebieg. Od chwili postawienia diagnozy życie całej rodziny się diametralnie zmienia. Wiedza o zastrzykach, pompach insulinowych, o odpowiednim poziomie cukru we krwi, o diecie dla cukrzyka – to wszystko będzie Waszą codziennością. Wasz dzień będzie podzielony na interwały czasowe wyznaczane przez podawanie dziecku insuliny. Z początku zapewne wszystko Was będzie przerażało, ale z czasem Wasza rodzina nauczy się prowadzić normalne życie. Większość dzieci zaczyna chorować na cukrzyce pomiędzy 5. a 8. rokiem życia. Następną grupą wiekową, która najczęściej zapada na tę chorobę są nastolatki pomiędzy 12. a 15. ostatnich latach lekarze zauważają jednak wzrost zachorowań u dzieci, które nie ukończyły jeszcze roczku. Cukrzyca typu 1 i 2 u dzieci Żeby wyjaśnić dobrze, w jaki sposób cukrzyca wpływa na organizm dziecka, zróbmy szybką powtórkę z biologii. Produkty, które spożywamy dzielą się na trzy podstawowe grupy: białka, tłuszcze i węglowodany. Te ostatnie są określane również mianem cukrów. Nie oznacza to, że są czymś słodkim. Węglowodanem (a więc cukrem) jest na przykład ryż lub makaron. Jedną z głównych funkcji węglowodanów jest odżywianie i dostarczanie energii ludzkiemu organizmowi. Po zjedzonym posiłku węglowodany są przetwarzane na glukozę. Glukoza trafia do krwi i wraz z nią jest transportowana do wszystkich komórek naszego ciała, które potrzebują energii z niej pochodzącej. Transport ten jest możliwy dzięki insulinie, dla której jest on głównym zadaniem. Insulina produkowana jest przez trzustkę, niewielki organ umiejscowiony w górnej, środkowej części jamy brzusznej. Na powierzchni każdej komórki znajdują się tzw. receptory insulinowe. Dzięki działaniu insuliny receptory te “otwierają się” na nią, a ona wnika do komórki wraz z pożywieniem, czyli glukozą pochodzącą z pokarmów. Cukrzyca polega na problemie z insuliną, a raczej z jej ilością. W zależności od tego, ile jej jest, rozróżnia się dwa rodzaje cukrzycy: typu 1 i typu 2. Cukrzyca typu 1 u dziecka Cukrzyca typu 1 polega na zbyt małej ilości insuliny we krwi dziecka. Jest to spowodowane tym, że trzustka produkuje jej za mało lub przestaje ją produkować zupełnie. Powoduje to, że życiodajna glukoza nie dociera do komórek. Nie mają one wystarczającej energii, by prawidłowo funkcjonować. Organizm zaczyna szukać źródeł energii w innych miejscach. Rozpoczyna się trawienie białek. Białka są podstawowym budulcem organizmu, można więc mówić o tym, że organizm zaczyna się sam wyniszczać od środka. Zaczyna on również pozyskiwać energię z tłuszczów, a to może z kolei doprowadzić do stanu zwanego kwasicą ketonową. Jest on bardzo niebezpieczny dla organizmu i wymaga hospitalizacji. Zbyt mała ilość insuliny we krwi sprawia, że glukoza krąży we krwi chorej osoby i nie organizm jej nie wykorzystuje. Cukrzyca typu 2 u dziecka Drugi rodzaj cukrzycy polega na czymś zgoła innym. Insulina jest produkowana przez trzustkę we właściwych ilościach, jednak komórki przestają na nią reagować. Nie otwierają się na dostawę glukozy, która krąży we krwi człowieka w wysokim stężeniu. Zjawisko to nazywa się insulinoopornością. Podobnie jak w przypadku cukrzycy typu 1, komórki organizmu są niedożywione i szukają źródeł energii w białkach i tłuszczach. Jednocześnie stale wysyłają one sygnał do trzustki, że nie dotarła do nich insulina. Trzustka bombardowana jest fałszywymi zgłoszeniami o zapotrzebowaniu i produkuje nieustannie insulinę. Z czasem jej wydajność słabnie, trzustka staje się zwyczajnie zbyt wyeksploatowana, by normalnie funkcjonować. Produkcja insuliny ustaje. Cukrzyca u dzieci – przyczyny Nie są do końca zbadane i wyjaśnione mechanizmy odpowiedzialne za cukrzycę. Z całą pewnością jest ona dziedziczna. Udowodnione naukowo zostało również, że na cukrzycę typu 2 wpływa wada układu odpornościowego. Przeciwciała produkowane przez ludzki organizm zaczynają niszczyć komórki trzustki. Atakowane są białka komórek beta, czyli dokładnie te, które produkują insulinę. Układ odpornościowy może zacząć pracować w niewłaściwy sposób pod wpływem pewnych impulsów wywoływanych przez choroby wirusowe i bakteryjne. Badania potwierdzają również, że cukrzyca z nieznanych przyczyn dotyka dzieci matek, które w chwili zajścia w ciążę miały ponad czterdzieści lat. Naukowcy są także zgodni co do tego, że zapadnięciu na cukrzycę sprzyja otyłość i siedzący tryb życia. Aktywność fizyczna powoduje, że w organizmie zachodzą procesy hormonalne, które wpływają na wrażliwość komórek na działanie insuliny – znacząco ją zwiększają. Cukrzyca u dzieci: objawy Cukrzyca przez długi czas może przebiegać bezobjawowo lub objawy te są na tyle łagodne oraz niecharakterystyczne, że są ignorowane. Cukrzycy często towarzyszy zmęczenie, senność, ospałość, brak koncentracji. Dziecko bywa rozdrażnione bez powodu, szybko się męczy. Stale towarzyszy mu wzmożone pragnienie. Dodatkowo przy cukrzycy typu 1 dziecko może zacząć gwałtownie chudnąć, ale jednocześnie ma wilczy apetyt na wszystko, co znajdzie się w zasięgu jego rąk. Maluch cierpiący na cukrzycę typu 1 wolniej rośnie, często jest wyraźnie mniejszy od rówieśników. Z kolei cukrzyca typu 2 powiązana jest z nadwagą. Dziecko jest większe od rówieśników, nierzadko otyłe. Cukrzyca u dzieci: leczenie Leczenie jest uzależnione od rodzaju cukrzycy. Jeżeli jest to cukrzyca typu 2, a więc związana z niewrażliwością komórek organizmu na insulinę, wprowadzane jest leczenie farmakologiczne. Podawane leki mają za zadanie zwiększyć wrażliwość komórek na insulinę. Dzięki nim przepuszczają ją przez swoją błonę śluzową i glukoza ma szansę dotrzeć do nich i zostać zamieniona w energię. Cukrzyca typu 1 wymaga natomiast podawania insuliny. Sposobów na to jest kilka. Pierwszym, najczęściej spotykanym rozwiązaniem są zastrzyki z insuliną. Można również insulinę podawać przy użyciu tzw. penów. Ich nazwa pochodzi od tego, że przypominają wyglądem długopis. W penie umieszcza się fiolkę z insuliną i za pomocą bardzo cienkiej i krótkiej igiełki się ją podaje (zazwyczaj w udo lub w ramię). Peny są bardzo wygodne, zajmują niewiele miejsca i można za ich pomocą wykonać zastrzyk o każdej porze i w każdych warunkach. W przypadku malutkich dzieci często stosuje się pompę insulinową. Jest to niewielkie i lekkie urządzenie, które połączone jest na stałe z ciałem. W fałd skóry na brzuchu wkłuta jest igiełka. Wymienia się ją maksymalnie co 5 dni. Jest to dobre rozwiązanie przy malutkich dzieciach, ponieważ nie trzeba malucha kłuć kilka razy dziennie. Pompa ma również wysoką dokładność w odmierzaniu ilości podawanej insuliny. W leczeniu cukrzycy, niezależnie od tego czy jest to cukrzyca typu 1 czy 2, kluczowe jest także stosowanie odpowiedniej diety.
Witam, Moja corka 21 stycznia br. skonczyla rok. Od pewnego czasu martwi mnie,ze przestala plakac czy wogole sygnalizowac ze trzeba jej zmienic pampers. Poza tym, jest w sumie spokojnym dzieckiem,zawsze byla. Czesto sie smieje i lubi sie wyglupiac. Ale sa rzeczy ktore mnie martwia, poza tym co powyzej gdy przypadkowo upadnie i polozy sie na plecach, nie podnosi sie. Dzieje sie tak rowniez wtedy, gdy specjalnie poloze ja na plecach, na podlodze, czy sofie... Porusza rekoma i nogami, gaworzy, jesli dam jej zabawke do reki-bawi sie...Ale nie wstaje... Potrafi tak lerzec nawet ponad 30 minut. Wiecej, ja nie wytrzymuje. Podaje jej reke, podnosi sie do siadu i bawi sie jakby nic sie nie stalo. Ale gdy po pieciu minutach zabawy, poloze ja znowu na plecy, znowu nie wstaje. Myslalam ze cos ja boli-ale na to nie wyglada. Mieszkam w Niemczech i nie do konca wiem jak opowiedziec moje obawy lekarzowi. Ale jesli powinnam to wezme kogos do tlumaczenia. Nie wiem, czy jest sie czym martwic...wlasnie siedzi i sie bawi jakby nigdy nic. Dodam ze jeszcze nie chodzi sama. podciaga sie tylko na raczkach i daje sie prowadzic, ewentualnie raczkuje. Reaguje rowniez pozytywnie na muzyke...tanczy , klaszcze, stara sie spiewac. Przy jedzeniu, zadko potrafi siedziec spokojnie, klaszcze i sie wierci, czasem dla zabawy wypluwa. Ale bardzo chetnie je, nigdy nie bylo problemu. Nie jest wiec niejadkiem. Martwi mnie jednak, to lezenie na plecach... Czasem zdarza sie, choc nie wiem czy to nie moje wyobrazenia...ze podkurcza raczkeTak jakby chciala zlapac sie za wlasny nadgarstek tej samej reki :/ Poza tym , jest ciekawskim dzieckiem, choc nigdy nie bierze do buzi przedmiotow, tylko raczki-ale dopiero od momentu gdy zaczely jej wychodzic zabki. Czesto tez uderza raczkami, klepiac stol, przedmioty czy w nas. Nie wiem co mam myslec, mialam juz wczesniej wrazenie ze, corka rozwija sie troszke wolniej niz inne dzieci, raczkowac tez zaczela pozno(10-11 miesiac)-ale w koncu kazde dziecko jest inne... Ale teraz , mimo iz uczy sie nowych rzeczy, nasilaja sie tez takie wlasnie dziwaczne zachowania...Czasem gdy jest niezadowolona, a ja zmieniam jej pieluche, napreza cale cialo i opiera je na glowie wyginajac je maksymalnie... Jak mowilam juz, nie wola ze trzeba jej zmienic pieluche,ale rowniez nie zawsze wola ze jest glodna czy chce jej sie pic. Wszystko robie na czas. Ale gdy widzi ze przygotowuje jej posilek, zaczyna postekiwac a czasem nawet plakac, jakby nie mogla juz wytrzymac z glodu. Dopiero wtedy, daje do zrozumienia ze mam sie pospieszyc. Bede wdzieczna za odpowiedz, lub porade co mam robic
Cukrzyca u dzieci zdarza się coraz częściej. Leczenie cukrzycy jest trudne dla dziecka, wymaga bowiem dyscypliny. Jak dbać o najmłodszych z cukrzycą radzi dr hab. n. med. Piotr Fichna. Cukrzyca u dzieci zdarza się coraz częściej. Leczenie cukrzycy jest trudne dla dziecka, wymaga bowiem dyscypliny. Jak dbać o najmłodszych z cukrzycą radzi dr hab. n. med. Piotr Fichna. Spis treściCukrzyca coraz częstszą chorobą wśród dzieci. Profilaktykę trzeba rozpoczynać już w okresie prenatalnym Na świecie rośnie liczba osób z cukrzycą. Szczególnie niepokojącym zjawiskiem jest coraz częstsze występowanie cukrzycy u dzieci i młodzieży. Jeszcze do niedawna cukrzyca typu 2 była niemalże wyłącznie przypadłością ludzi starzejących się. Dziś nierzadkim zjawiskiem są przypadki insulinooporności u bardzo młodych. Cukrzyca u dzieci pojawia się coraz częściej. Czy to prawda? Na początku lat 90. w Polsce zapadalność na cukrzycę wynosiła około 4,5 na 100 tys. nieletnich poniżej 15. roku życia. Powolutku, ale ciągle podnosiła się i po kilkunastu latach wzrosła prawie trzykrotnie! Zjawisko to obserwowane jest także w innych krajach. Rośnie zachorowalność zarówno na cukrzycę typu 1 (insulinozależną), jak i typu 2. Cukrzycy typu 1, jeśli tylko ujawni się klinicznie, nie sposób przeoczyć. Pojawiają się symptomy, które muszą zaniepokoić rodziców, opiekunów, lekarza rodzinnego – nadmierne pragnienie, senność, osłabienie, chudnięcie. Widać, że z dzieckiem dzieje się coś niedobrego. Niestety trudno rozpoznać chorobę w jej najwcześniejszej, niejawnej fazie. Kiedy pojawią się już zauważalne objawy, oznacza to, że choroba jest zaawansowana. Niszczenie komórek wysp trzustkowych następuje bowiem „milcząco” i dopiero kiedy sięgnie 85% całości, cukrzyca ujawnia się. Cukrzyca u dzieci: co możemy zrobić, by do tego nie doszło? Niewiele. Wiemy jak ten proces przebiega, ale nie wiemy co go rozpoczyna, ani jak go zahamować. Cukrzyca typu 2 u dzieci? Do tej pory uważano ją za chorobę dorosłych. Ale teraz dotyka i dzieci. Faktycznie, cukrzyca typu 2 jest bardzo powszechna wśród osób dorosłych, ale od jakiś 10 lat, na świecie szybko wzrasta liczba dzieci dotknięta tym schorzeniem. I w naszej klinice, po przebadaniu kilkuset dzieci z nadwagą i otyłością, okazało się, że w tej grupie 2/3 pacjentów ma bardzo poważne zaburzenia przemiany materii. Zauważono podwyższone stężenie inspiny (inspinoporność), a u wielu z nich też podwyższony poziom cukru we krwi. Co to znaczy? Ni mniej, ni więcej, tylko to, że zachwiane zostały u tych dzieci mechanizmy regpujące przemiany materii i w nieodległym czasie z całą pewnością grozi im cukrzyca typu 2. Stąd alarmujący wniosek: otyłość jest poważnym zaczynem rozwijającej się cukrzycy typu 2! Czy farmakoterapia może pomóc w walce z nadwagą? Przy cukrzycy typu 2 postępującej za otyłością decydujące znaczenie ma dieta i ruch. Niekiedy, gdy styl życia całkowicie nie poddaje się poprawie, podaje się pigułki. Robimy to bardzo rozważnie, dostosowując terapię do konkretnego dziecka, a każde działanie monitorujemy. Podstawowe znaczenie ma jednak edukacja prowadzona przez lekarza lub właściwie przygotowane pielęgniarki. Konieczna jest także dobra współpraca ze specjalistami od ruchu i aktywności fizycznej. Cukrzyca u dzieci: jakie mogą być konsekwencje zbyt późnej diagnozy czy złego prowadzenia? Powikłania są dotkliwe, ich pojawianie postępuje niepostrzeżenie i początkowo nieodczuwalnie. Z czasem dochodzi do uszkodzenia naczyń krwionośnych, a tym samym do zaburzeń wzroku, układu nerwowego, nerek. I to do tego stopnia, że konieczna staje się dializa, a nawet przeszczep nerki. Innego rodzaju komplikacje i wynikające z tego zagrożenia niosą stany niedocukrzenia. Wymienione tu powikłania występują u dzieci i młodzieży chorujących na cukrzycę typu 1, z wieloletnim złym wyrównaniem metabolicznym, co musimy podkreślić, aby nie mylić ze sobą różnych typów tej choroby. Typ 2 cukrzycy, jeżeli wystąpi już w wieku rozwojowym, a nawet „jedynie” otyłość, dają inne powikłania. Są to np. zaburzenia lipidowe, nadciśnienie tętnicze, stłuszczenie wątroby, często przeciążenie szkieletu, zaburzenia dojrzewania, jednak najgorszym z nich wydaje się postępujące pogłębianie oporności na działanie inspiny oraz zaburzenie czynności komórek wydzielających inspinę – to w wieku dorosłym doprowadzi w końcu do takich powikłań, jak w źle kontrolowanej cukrzycy typu 1. Cukrzyca u dzieci: czym one grożą? W najcięższym przypadku uszkodzeniem ośrodkowego układu nerwowego, co wynika z „niedocukrzenia” mózgu. Osoby, które taki epizod przeszły, potrafią dostrzec i odpowiednio zinterpretować poprzedzające je symptomy: pocenie się podenerwowanie, brak koncentracji, uczucie głodu, czasem też objawy psychotyczne. Niestety nie zawsze się pojawiają i wtedy bez ostrzeżenia dochodzi do głębokich zaburzeń świadomości, utraty przytomności, drgawek. Tego wszystkiego dzieci z cukrzycą muszą się nauczyć. Przed nimi długa droga, którą muszą przeżyć z chorobą. Dziecko nie ma takiego poczucia odpowiedzialności, które stałoby na straży właściwej terapii, trwającej zresztą 24 godziny na dobę. Dlatego potrzebuje wsparcia, kogoś, kto nad nim czuwa i uczy podejmować decyzje w tylko z pozoru błahych sprawach: kiedy zjeść, kiedy podać i kiedy zwiększyć dawkę inspiny. Konieczne jest współdziałanie ze szkołą oraz szybka komunikacja z domem. Cukrzyca typu 1 stawia niełatwe zadania przed edukacją zarówno dzieci, jak i opiekunów. Na cukrzycę chorują zarówno dzieci małe, jednoroczne, jak i przedszkolaki, uczniowie i zbuntowane nastolatki. Do każdego trzeba dotrzeć w innej formie, innej szukać motywacji. A to nie jest łatwe, zwłaszcza, że dziecko nie mogąc sobie poradzić, zaczyna uciekać od rzeczywistości. Pojawiają się kłamstewka i oszustwa w odczytywaniu wyników, przyjmowaniu posiłków. Nie wynikają ze złego charakteru młodych pacjentów, ale są przejawem ich bezradności wobec wymagań stawianych przez tę trudną chorobę. Edukacja musi być ciągła, powtarzalna, „szyta„ na miarę pacjenta i jego możliwości. Jak to pogodzić z ostrymi rygorami jakie diabetykom narzuca choroba? Na ile nowoczesna terapia pomaga dźwigać ten ciężar? Postęp w leczeniu cukrzycy jest ogromny. Badania koncentrują się na poszukiwaniu coraz lepszych rozwiązań kliniczno-farmakologicznych w dążeniu do naśladowania fizjologicznego uwalniania inspiny. Wyprodukowanie wysoko oczyszczonych inspin ludzkich oraz opracowanie nowoczesnych metod ich podawania – pomp inspinowych oraz penów, to kroki milowe w udoskonalaniu metod leczenia. Kolejnym bardzo istotnym osiągnięciem było wprowadzenie analogów inspiny ludzkiej. Czym są analogi inspiny i czym się różnią od innych inspin? Są produktami bardzo podobnymi do inspiny, uzyskanymi na drodze biotechnologicznej. Od inspiny ludzkiej różnią się jednym lub kilkoma aminokwasami. To spowodowało zmianę właściwości związanych głównie z ich wchłanianiem się z tkanki podskórnej do krwi. Konsekwencją tego jest przyspieszenie działania (analogi szybko działające) lub jego równomierne wydłużenie (analogi długo działające), natomiast ich oddziaływanie na komórki organizmu, gdy już tam dotrą, jest praktycznie takie, jak inspiny ludzkiej. Jakie korzyści ma z tego pacjent, a zwłaszcza dziecko z cukrzycą? Analogi, poprzez ogólnie lepsze zapewnienie wyrównania cukrzycy, znacząco poprawiają jakość życia, ponieważ pozwalają zmniejszyć lub zmienić liczbę posiłków. Możliwe staje się wyeliminowanie dodatkowych przekąsek, które mają ochronić chore dziecko przed wystąpieniem hipoglikemii (znacznego i groźnego spadku poziomu glukozy we krwi), a także zjedzenie czegoś, na co ma ochotę, czasem nawet ciastka. Istnieje bowiem możliwość dodatkowego podania kilku jednostek szybko działającego analogu inspiny, co zwłaszcza dla dzieci jest istotne. Analogi szybko działające wchłaniają się już po kilku, kilkunastu minutach, można je więc podać bezpośrednio przed posiłkiem (nie jest konieczne, jak w przypadku inspiny ludzkiej, zachowanie 30–45-minutowej przerwy między wstrzyknięciem a początkiem posiłku). Można również doraźnie, według potrzeby, modyfikować dawki. Chorzy na cukrzycę mają nadzieję na przełom w jej leczeniu. Skąd może on nadejść? Z genetyki, biotechnologii, komórek macierzystych? Wszystkie te kierunki są obiecujące. Na wszystkich tych polach prowadzone są badania. Trudno powiedzieć która z tych dróg najszybciej doprowadzi do oczekiwanego przełomu. Ale bez względu na to, jedno jest pewne: oczekujący na nowości farmakologiczne nie są zwolnieni z codziennego, żmudnego wykonywania zaleceń lekarzy. I to w wielu aspektach. Bo terapia cukrzycy jest jak krzesło oparte na czterech nogach: lekach, diecie, ruchu i edukacji. I żadnej z nich nie może zabraknąć. Cukrzyca coraz częstszą chorobą wśród dzieci. Profilaktykę trzeba rozpoczynać już w okresie prenatalnym Źródło: Ile wiesz o cukrzycy? Pytanie 1 z 14 W jaki sposób można zdefiniować cukrzycę? To choroba metaboliczna, która charakteryzuje się niskim poziomem glukozy we krwi. To choroba metaboliczna, charakteryzująca się wysokim poziomem glukozy we krwi. Konsultacja: Dr hab. n. med. Piotr Fichna, Klinika Endokrynologii i Diabetologii Wieku Rozwojowego, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu
napisał/a: Monika38 2009-01-21 12:59 Moja córka po przebudzeniu cała się trzęsie, tak jakby miała jakieś drgawki. Dzieje sie to tylko po przebudzeniu i oprócz drgawek bardzo płacze. Uspokaja sie dopiero po chwili przytulania i jest to normalne czy lepiej pokazać dziecko neurologowi dziecięcemu? Bardzo prosze o odpowiedź. napisał/a: emeczka 2009-04-08 20:03 U mnie jest to samo - tzn u mojego synka (ma 15 miesięcy). Jeśli ktoś może to proszę dopowiedzieć, bo też jestem ciekawa czy to są powody do jakiegoś większego niepokoju. napisał/a: Angie281 2009-05-22 17:02 Właśnie jestem po 20-minutowym uspokajaniu synka po przebudzeniu. Tak samo, jak go brałam na ręce to drżał i po chwili ogromny płacz, jakby sie czegoś wystraszył. Na chwile przycichał i za chwilę jeszcze mocniej. Nie wiem czy coś go bolało, czy się wystraszył jakimś koszmarem. Czy wy dziewczyny dowiedziałyście się coś więcej na ten temat? napisał/a: Monika38 2009-05-22 18:57 Witam serdecznie. Niestety niczego (przynajmniej ja) sie nie dowiedzialam. Pisalam nie tylko na tym forum, i nic. Kiedys rozmawialam przypadkiem z rehabilitantka i ona stwierdzila ze powinnam pokazac dziecko neurologowi dziecięcemu. Moja córka ma obecnie 1,7 miesiecy i rzadko zdażają sie takie sytuacje, ale sama bym chciala wiedziec co moglo byc przyczyną. Moze powinna Pani udać sie z dzieckiem do tego neurologa. To my matki widzimy co sie dzieje z naszymi dziecmi, a lekarze sa po to aby nam pomoc. Nawet jesli okaze sie ze to nic takiego. Pozdrawiam serdecznie napisał/a: barbara1231 2009-05-24 19:56 Ja bym skonsultowała dziecko z neurologiem i zrobiła np. eeg w celu wykluczenia się upewnić,że to nie to niż zaniechać, gdyż epilepsja opóźnia często rozwój dziecka.
Czy któraś z Was to miała? Czy stosowałyście specjalną dietę? Czy objawy ustąpiły po porodzie? Podzielcie się swoimi doświadczeniami. KAŻDY TEMATZdrowie i urodaCUKRZYCA CIĄŻOWA Angina u dwulatka Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –... Czytaj dalej → Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie? Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,... Czytaj dalej → Mozarella w ciąży Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji. Czytaj dalej → Czy leczyć hemoroidy przed porodem? Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,... Czytaj dalej → Ile kosztuje żłobek? Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko... Czytaj dalej → Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty... Czytaj dalej → Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć. Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w... Czytaj dalej → Dziewczyny po cc – dreny Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała... Czytaj dalej → Meskie imie miedzynarodowe. Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to... Czytaj dalej → Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży?? Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i... Czytaj dalej → Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej? Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować? Czytaj dalej → Śpi albo płacze – normalne? Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim... Czytaj dalej → Wielotorbielowatość nerek W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać... Czytaj dalej → Ruchome kolano Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche... Czytaj dalej →
cukrzyca u rocznego dziecka forum